Po raz kolejny w kontekście wyników badań Pani Pauliny Górskiej (dziękujemy za uczciwość) publikujemy „obrazkowe” dowody potwierdzające ich wyniki. Przypomnijmy, iż wspomniane badania przeprowadzono w ramach działalności Centrum Badań nad Uprzedzeniami. Wynikało z nich, iż zwolennicy PO dehumanizują zwolenników PiS nieproporcjonalnie do drugiej strony i generalnie cechują ich bardzo nieładne postawy.
Prezentowane poniżej memy, to zebrane przez nas na Facebooku (1 grupa i kawałek drugiej) dowody poziomu intelektualnego, kultury, tolerancji i szacunku dla drugiego człowieka, których autorami są zwolennicy obecnej opozycji.
Memy bezpośrednio nawołujące do przemocy wraz ze wskazaniem źródła opublikowaliśmy tutaj:
Nie zamieszczamy memów odwołujących się do motywów fekalno-genitalnych. Są one skrajnie obrzydliwe i nie da się ich ocenzurować przed publikacją by choć trochę zmniejszyć nieprzyjemność ich oglądania.
Zainteresowanych odsyłamy na Fb.
Przeglądając umieszczone na początku memy, odnoszące się do nieżyjącego prezydenta, spróbujcie Państwo postawić się w sytuacji człowieka, który stracił brata bliźniaka.
Jeśli jest porównywalna więź to chyba tylko pomiędzy matką i dzieckiem.
Z całą pewnością poziom moralny autorów tych memów to dno.
Pamiętacie Państwo falę potępienia, która spłynęła na Piotra Glińskiego po jego wypowiedzi, iż sposób traktowania PiS jest tożsamy z tym, w jaki Goebbels traktował Żydów?
Słowa ministra Glińskiego odnosiły się do propagandy III Rzeszy, której istotą była dehumanizacja przedstawicieli narodu żydowskiego oraz potęgowanie poczucia zagrożenia z jego strony. Groźba zniszczenia „niemieckiego narodu, rasy germańskiej itp.” usprawiedliwiać miała bezwzględną walkę z Żydami, choć często był to po prostu wygodny pretekst do pozbycia się konkurencji np. przez niemieckich sklepikarzy/rzemieślników.
Aby „ocalenie” było skuteczne i ostateczne, wymagało ono radykalnych rozwiązań, gdzie pozbawienie praw i majątku było dopiero początkiem.
W starciu tym nie było miejsca na rozterki moralne.
Wroga należało zniszczyć, nie było mowy o jakimkolwiek dialogu, gdyż aby go prowadzić, trzeba drugiej stronie przyznać status partnera.
Tymczasem propaganda dehumanizowała Żydów, odmawiając im człowieczeństwa, rysując analogie z rozprzestrzeniającymi się chorobami, pasożytami.
I tu dochodzimy do meritum, bowiem dehumanizacja, odmawianie człowieczeństwa pisowcom, a tym samym nawoływania do (w niektórych przypadkach) wręcz fizycznej ich eliminacji daje prof. Glińskiemu prawo używania porównań do nazistowskiej propagandy.
Memy bezpośrednio nawołujące do przemocy znajdziecie Państwo pod odsyłaczem z początku artykułu.
Poniżej przykłady przygotowywania przestrzeni dla „dialogu”: