ONET

13.10.2024 r.

RANY! Przez takich ludzi ucieka nam życie.

Przeczytaliśmy dwa razy cały wpis Pana Heluszki sądząc, iż umknęła nam nazwa kraju „rodaków”. Nie umknęła, nie ma jej. Straciliśmy więc kolejne kilkanaście sekund życia googlując nazwisko boxera.

Panie Heluszka… Jest taki kraj jak Rosja. Od tego, że Pan wymieni tę nazwę, świat się nie zawali.

Żenada.


30.07.2024 r.

To jest świetne. Onet odsyła do jakiegoś Noizz czy jakoś tak, do wpisu związanego z „wieczerzą” na otwarciu olimpiady w Paryżu, z perspektywy LGBT + inne literki.

Pod wpisem coś takiego:

To jest piękne.

Przecież niedawno nasza bardzo postępowa Pani Ministra Edukacji usunęła (jak to się skończyło?) Pana Jacka Dukaja z lektur.


20.07.2024 r.

Zerknijcie Państwo na screen z Onetu. Długaśny ale chcieliśmy by logo „najbardziej opiniotwórczego portalu” widoczne.

Przeczytajcie, prosimy, tytuł wpisu o T.Rydzyku.

Czy można na tej podstawie stwierdzić, iż dzięki wpisowi o T.Rydzyku Onet osiągnął gówniany poziom?

17.07.2024 r.

To jest świetne!!!

Screen z Onetu. Godz 23.28.

„Prof. Zoll nie ma wątpliwości…”

Biedna istota zwana Magdalena Gałczyńska. Jeśli to jej tytuł na stronie to… hmmm. Jeśli nie, to ktoś jej krzywdę zrobił.

Wchodzimy w artykuł.

„Nie jestem do końca pewien…” to są wątpliwości :D:D:D:D:D:D

Czy to nie jest piękne?

29.06.2024 r.

Czy gdybyśmy się ponabijali z poniższego onetowego wpisu, źle by to o nas świadczyło? Mamy tu co najmniej trzy wątki do porobienia sobie „jajek”. Niepoprawnych politycznie „jajek”.


11.06.2024 r.

Przeklejki z jakichś geniuszy z Onetu (onet.pl, godz. ok. 21 (11.06.2024 r.)). Co dzień co najmniej kilka takich idiotyzmów wpada nam w oko ale ten pierwszy jest już tak głupi, że poświęcimy te kilka minut, by go z drugim wrzucić tutaj.

Co ma piernik do wiatraka?

Promocja prostytucji? We współpracy z TVN?


24.04.2024 r.

Onet stał się niestety już syfem kompletnym. Nie jesteśmy pewni, czy kiedykolwiek było inaczej ale zdaje się o ile zawsze był nieobiektywny i manipulował, to po ostatnich wyborach parlamentarnych manipuluje na poziomie idiotyzmu. Twoje szczęście Onecie, że nieustannie brak nam czasu.

Pozdrawiamy cię chamie, który stworzyłeś taki wstęp do artykułu. Nie ma znaczenia, że w jego treści przytaczasz poprawnie wypowiedzi. Ilu z czytelników przejdzie poza wstęp?

Och, autor widnieje jako „btr”. Zdaje się komuś, kto podpisuje się od skrótu „bardzo tępy redaktor” trzeba zwrócić nieco honoru.


10.04.2024 r.

Artykuł autorstwa Pana Jacka Harłukowicza:

Generalnie Onet to już nawet po dnie nie szoruje i rozstaniemy się już niedługo z tym portalem. Póki jeszcze kiedyś forum istniało, była płaszczyzna jakiejś wymiany myśli i przemycenia na portal coś mądrego.

Teraz… dno. W sumie nic nowego. Po prostu nadal realizacja pewnych założeń pod które nagina się co tylko się da.

Mały popis Pana Harłukowicza poniżej.


Jaki parasol ochronny?

Panu K., właścicielowi GetBacka wydawało się , iż sponsorując imprezy prawicowych środowisk, kupuje sobie nietykalność.

Afera wyszła na jaw właśnie dlatego, że PiS nie udzielił wsparcia Panu K., o które ten zwrócił się m.in. do premiera.

Co to jednak obchodzi Pana Harłukowicza?

Wierszówka odwalona, kasa przelana, uczciwość w ciemnym miejscu ulokowana.


29.01.2024 r.

To jakaś ustawka czy co?

Zachwycają się media, w tym Onet, tajemniczym człowiekiem, który wrzucił do puszki WOŚP 100 000 zł. Gość jeszcze tego samego wieczora się ujawnił, to jakiś youtuber, nie znamy, nie nasza „bajka”.

Zastanawia nas jedno. Koleś zrobił to dla autoreklamy, ujawnił się jeszcze tego samego wieczora.

Gdyby miał opłacić reklamę, którą robią mu różne portale, TV i radio, musiałby wydać pewnie wielokrotność tych 100 000.

Nie jesteśmy pewni czy powyższą sytuację należy rozpatrywać w kontekście mądrości jednego, czy głupoty wielu.


29.01.2024 r. tytuł na Onecie:

(poniżej, obok komentującego je tekstu, znajdują się screeny ze strony Onet.pl)

Screen z artykułu:

Brzmi to troszkę jak wyrwane z kontekstu ale przecież Onet jest uczciwy, rzetelny itp. więc nie sięgamy do źródła. Chcielibyśmy się jednak dowiedzieć, co jest „skandalicznego” w tych słowach.

Pan Kaczyńskie wyraził swoją opinię. Po prostu. Nie użył żadnych obraźliwych słów i jak rozumiemy, kontrowersja zawiera się w jego nadziei, że podział na płci pozostanie w zgodzie z naukami biologicznymi.

Można, na bazie koncepcji o płci kulturowej oraz występujących w pewnym odsetku ludzkości niejednoznacznych cechach płciowych deklarować dowolną tożsamość i jak już pisaliśmy o tym, to zwykła kwestia uprzejmości i empatii, by okazywać tym ludziom życzliwość, jak wszystkim innym zresztą.

Agresywna postawa pasożytujących na tych środowiskach ludzi budzi w części społeczeństwa opór, a już zmuszanie do negowania podstaw biologii skłania po prostu do przypominania co jakiś czas o naukowych podstawach.

J.Kaczyński ma prawo chcieć, by biologiczna kobieta wyglądała jak kobieta w ujęciu płci kulturowej i to samo wiąże się z mężczyznami.

Ty zaś, Onecie, masz prawo uważać inaczej.

Odrębną sprawą jest, komentujący słowa J.K. dominikanin Maciej Biskup.

To jeden z tych przykładów duchownych kościoła katolickiego, który neguje jego naukę, stając się tym samym w zasadzie heretykiem.

Większym zdaje się jest dla tego pana problem, iż nie potrafi on czytać ze zrozumieniem.

Onet przytacza jego słowa:

Na podstawie której wypowiedzi wyciągnął ów Pan taki wniosek? Albo sobie Pan dominikanin coś wyobraził albo Onet zachował się nierzetelnie nie ilustrując kluczowego zarzutu źródłowym materiałem.

Ten cały wpis to, jak to na Onecie zwykle bywa, niezbyt ostra manipulacja.

Przecież słowa J.K. odnosiły się do osób trans, ale jak zwykle zakręcone ideologicznie, bądź po prostu opłacone „intelektualne” buractwo robi swoje.


21.10.2023 r. – kolejny onetowy idiota.

Wpis pod tytułem:

Treści, do których się odniesiemy jak czas będzie:

autorem jest jakiś:


8.09.2023 r.

Jesteśmy źli.

Trzy razy przeczytaliśmy zaczynający się textem powyżej wpis. TRZY RAZY! Co za kretyn to pisał? Na szczęście było to dosyć krótkie ale i tak nam czasu nikt nie zwróci, a my nadal nie wiemy co to za kontrowersje. Na samym końcu jakaś wzmianka o konflikcie Caroline z dwoma paniami ale O CO KUR… CHODZI?

Autorze jesteś idiotą, a my nieczęsto używamy takich słów.

Tego samego dnia artykuł Pana M.Baczyńskiego na temat „Mrocznej przeszłości gwiazdora TVP”, tj. M.Adamczyka.

Cel jest oczywisty, upupienie „gwiazdora”.

Nic nie usprawiedliwia przemocy ale w takich sprawach wygrywa ten, kto zbierze pierwszy, ewentualnie lepsze „dowody”. Sąd orzekł o winie, nie ma więc dyskusji, tym bardziej, że Pan Adamczyk ani nas”ziębi ani parzy”. Nie znając człowieka, nie możemy stwierdzić „On by tego…” itd.

Pozwolimy sobie jednak na słowo do autora, tj. Pana Baczyńskiego. Za bardzo się człowieku starasz anioła zrobić z Pani, która „miała męża i dziecko” i DWULETNI „gorący romans”.

Powtarzamy jednak, nic nie usprawiedliwia przemocy.

———————————————-

27.08.2023 r.

Takich głupotek jest na Onecie pełno, ewidentnie oszczędza się na jakości redaktorów/ek.

„…działo o długości 52 kalibrów”. Może jeszcze kolibrów?


Za pośrednictwem Onetu (z dn. 22.04.2023) mieliśmy przyjemność (bez ironii) zapoznać się z wywiadem Pana Mariusza Kurca z Panem Jarosławem Jamińskiem. Zdecydowanie najsłabszym elementem wywiadu jest tytuł: „Jarek jest panseksualny. „Jesteśmy uczeni, by być tacy jak inni””. Taki, owaki, psiaki ten tytuł i sugeruje tak częstą w tym środowisku, przeczącą zdrowemu rozsądkowi, propagandę.

Wywiad pochodzi z „Repliki” z dopiskiem: „-jedyne czasopismo LGBT (+ inne literki (dop.Red.)) w Polsce”.

Co nas jednak pozytywnie zaskoczyło?

Normalność.

Poniżej screen z wywiadu:

Oczywiście dla twardego tradycjonalisty powyższa deklaracja jest daleka od „normalności” ale my przez normalność rozumiemy niezakłamywanie rzeczywistości, uczciwą rozmowę, z szacunkiem dla człowieka, zdrowego rozsądku i nauki.

W przytoczonym cytacie nie wymyśla się płci, które biologia przecież jasno określa, a zdefiniowania której, wg swojej ideologii, uporczywie unikają środowiska LGBT. To po prostu facet, który ma taką, a nie inną orientację sexualną (czy tez orientacje). I nie mamy z tym problemu.

Zwrot „tożsamości płciowej” padający w pytaniu, interpretujemy jako akceptację faktu, iż posiadamy jedną z dwóch biologicznych płci, z którą można się nie utożsamiać.

Powyższe stwierdzenie nie budzi żadnych kontrowersji dla heteroseksualnego człowieka, dla którego oczywistym jest fakt, iż wszyscy jesteśmy ludźmi i ta myśl musi stanowić fundament wszystkiego.

Niezależnie od różnic, jak choćby właśnie orientacja sexualna ale i wszystkich innych, musimy się dogadać, ponieważ jeśli nie będziemy rozmawiać, to będziemy się ………….

Niezależnie od tego, czy jakaś różnica będzie faktyczną przyczyną, czy tylko pretekstem.

Wracając do wywiadu z Panem Jamińskim.

Jego życie, jego sprawa. Jeśli nikomu nie dzieje się krzywda to nikomu nic do tego, z kim sypia Pan Jarosław.

Na poziomie ogólnym, w odniesieniu do funkcjonowania społeczeństwa jako całości, można wskazać pewne argumenty dowodzące, iż np. częsta zmiana partnerów (nieważne, homo czy hetero) niesie ze sobą niekorzystne konsekwencje.

Tu wkraczamy już jednak na teren utopii.

Niech więc każdy dorosły człowiek robi co chce, pod warunkiem, że nie niesie to ze sobą krzywdy drugiemu człowiekowi. (W sumie też utopia.)

Krzywdę czynią jednak celebryci środowisk LGBT (+inne literki) i żerujący na tych środowiskach, jakoby sprzyjający im politycy, formułujący tezy dewastujące zdrowy rozsądek.


11.08.2022

Jakiś „geniusz” dziennikarstwa zrobił wpis na temat T.Rydzyka chwalącego podręcznik prof. Roszkowskiego do przedmiotu Historia i Teraźniejszość.

Zastanów się „geniuszu”. Podręcznik jest konserwatywny, T.Rydzyk jest ultrakonserwatywny. Byłoby dziwne, gdyby go nie pochwalił.

Niszczy mentalnie trzykrotnie powtórzona fraza, iż: „do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie wpłynęły żadne skargi.”


25.06 2022 godz. 17.46

Na Onecie nadal brak informacji o „sprawie” Pana Lisa. Tymczasem na WP co poniektórzy (Pani Wanat) zaczynają się asekurować.

24.06.2022

Godzina 12 (południe). Na Onecie ani słowa o Panu Tomaszu Lisie. Na Interii jest. Na WP jest. Ech… koledzy.

Całe internetowe życie siedzimy na Onecie i do głowy nam nie przychodziło, by informacji szukać na konkurencyjnych portalach. To już jednak kolejny raz, gdy w zasadzie przypadkowo wskakuje nam informacja z innego portalu, której na Onecie nie widzieliśmy.

Przy okazji. Ktoś jest zaskoczony? Przecież Pan Lis ma taki charakter. To oczywiste dla każdego, kto trochę życia przeżył.


(8.02.2022)

Cytaty z artykułu o Putinie na Onecie:

  1. „Według wiarygodnych informacji z kręgów rządowych nie odbywają się już żadne spotkania wojskowo-polityczne i strategiczne ani rady eksperckie. Prezydent nie jest nimi zainteresowany – powiedział Niewzlin”
  2. W dalszej części oligarcha mówił o kondycji Putina. […] Przekazał, że lekarze widzą wpływ leków na zachowanie Putina: zmianę chodu, pogorszenie stanu jego skóry i prawdopodobne problemy psychiczne, które pojawiły się po długotrwałym leczeniu.

Jeśli to prawda, to jest to dokładnie i na 100% to, co się działo w ostatnich latach życia A.Hitlera. W takim razie koniec jest blisko.


(10.01.2022)

Nie wiemy jak to zinterpretować ale trudno się nie uśmiechnąć, choć sprawa niewesoła.

Postanowiliśmy poszukać informacji gdzieś bliżej źródła. Prawdę mówiąc chcieliśmy sprawdzić co innego, ale niespodziewane odkrycie… itd.

Prawdę mówiąc robienie na Onecie tabu z „penisa” jest trochę dziwne. Nagłówek o odciętym penisie gwarantuje większą liczbę odwiedzin, niż informacja o odciętej głowie.