Włączamy, chwilę po 6 rano TOK FM.
Jest 28.06.2024 r. W nocy miała miejsce debata prezydencka w USA.
Zdaje się nowy prowadzący. Widać stały szef porannego pasma rozpoczął wakacje.
Ów jegomość zaprosił do studia jakąś biedną istotę, nie dosłyszeliśmy ale pewnie tytuł naukowy przed nazwiskiem tej Pani był.
I zaczęło się zaklinanie rzeczywistości na temat debaty.
Po pierwszych zdaniach wiedzieliśmy, że Biden wypadł tragicznie i ewidentnie starcie wypadło na plus dla Trumpa.
Oczywiście przekaz owej Pani by taki, iż debata zakończyła się w zasadzie remisem ale… ech… takie głupoty ta Pani mówiła, że naprawdę…
Nieustająco zastanawiają nas tacy ludzie.
Każdy w miarę inteligentny człowiek wie, że ludzie jak ta Pani, za przeproszeniem, „pieprzą nieziemskie głupoty” i nie jesteśmy w stanie uwierzyć, iż oni sami nie zdają sobie z tego sprawy.
Pomimo tego, w imię jakichś wydumanych ideałów, zaprzeczają temu, co sami widzieli.
Niemal co dzień jakieś takie biedactwo jest do tej stacji zapraszane.
Rozumiemy, z czegoś żyć trzeba i to jest ważny argument, mamy jednak bardzo, bardzo duży niesmak za każdym razem.
Onet mimo wszystko nie jest taką żenadą, jaką robi z siebie TOK FM. Obok totalnego syfu intelektualno-obyczajowego, w tym portalu zawsze znajdują się teksty ludzi, których dziennikarzami i expertami można nazwać bez poczucia prostytuowania się.
Wiedzieliśmy jakie komentarze na temat debaty tam będą.

Co to biedna stworzenie, poproszone o wypowiedź dla TOK FM, widzi patrząc w lustro?
Niżej niż TOK FM to jest już tylko nasze siostrzano-braterskie OKO.Press. Nie zaglądaliśmy tam od lat co prawda dla zdrowia psychicznego, jednak wypowiedzi, w różnych audycjach, piszących tam ludzi oraz komentarze na temat umieszczanych tam wpisów nie omijają nas.
Niszczycie lewicę promując takich „intelektualistów”, a nieustanne zafixowanie na sexie waszej strony sceny politycznej i brak szacunku dla ludzi o innych poglądach to…
Kończymy. Niech ten dzień będzie lepszej jakości niż wypowiedź tej biednej Pani. Dzień dobry.