Kościelniak Marcin. Prof. Jakie to przykre.

Wspomniany w tytule pan, który jakimś cudem wszedł w posiadanie tytułu prof., w niedzielny poranek u Pani Piekutowskiej w TOK FM pierniczy straszne głupoty. Jest 15.12.2024 r. przed godz. 8.

Jako swoje odkrycie przedstawia właśnie, iż Kościół w Polsce zawsze był przeciw aborcji. WOW! Zaprawdę godne profesora odkrycie. Skoro Stolica Apostolska nie dopuszcza aborcji to, a przypomnijmy, iż Watykan jest monarchią absolutną, żaden katolik nie może popierać aborcji.

W Polsce konserwatyzm Kościoła był naturalnie skostniały, w skutek zdarzeń historycznych, co najlepiej uosabia zwrot „Polak katolik”.

Instytucja ta, z samej swojej istoty jest konserwatywna i tradycyjna i co tam jeszcze, a ten dziwny prof., wsparty oczywiście przez Panią P. wygaduje dalej te dziwne rzeczy.

Gada sobie i gada, chyba marzy mu się kariera prof. Leszczyńskiego, który pisząc o powszechnie znanych rzeczach stał się przecież celebrytą.

Doczepmy się jeszcze na koniec do pierwszych słów pana Kościelniaka, w sumie fajne nazwisko, biorąc pod uwagę kontekst.

Otóż stwierdził on, iż aborcja jest prawem człowieka.

Fanie by było, gdyby ktoś wreszcie rozwinął tę myśl, którą zdarzyło nam się nie raz usłyszeń, m.in. z tych samych ust, które nie potrafią powiedzieć, co to jest płeć.

Jak można mówić o czymś, nie mówiąc o czym tak właściwie się mówi.

W którym więc z praw człowieka, zawiera się prawo do aborcji?

Prawdę mówiąc, my potrafilibyśmy publicystycznie uzasadnić tę tezę, choć jej sprzeczności w obrębie wspomnianych praw nie sposób uniknąć.

Jesteśmy jednak pewni, iż ci wszyscy ludzie, którzy mówią o aborcji jako o prawie człowieka, powtarzają po prostu slogan, nie mając w istocie pojęcia o czym mówią.

Nieprawdaż Panie Kościelniaku, jakimś cudem profesorze?

ps.

Czepiamy się tego profesorstwa u tych wszystkich dziwnych ludzi, gdyż my z tym tytułem utożsamiamy pewien poziom intelektualny, umiejętność używania logiki i argumentacji na poziomie. Przede wszystkim zaś szacunek dla dyskusji, a w realiach zachodnich poszanowanie fundamentu demokracji, jakim jest starcie poglądów w zróżnicowanym społeczeństwie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *