Co Pan Żakowski właśnie odwala?

Słuchamy sobie właśnie TOK FM. Poranna audycja Pana Żakowskiego.

Rozmowa z Panią Karoliną Bacą-Pogorzelską.

Gdyby nie, praktycznie na siłę, wrzucane uwagi rozmówczyni, to by można wyciągnąć wniosek, że tylko Polska uprawia zależną od Rosji politykę energetyczną. Zresztą gazoport temu przeczy, zwłaszcza jeśli odniesiemy się do tego, co Niemcy robili i robią w zakresie swojej energetyki.

Nie wiemy czy świadomie, czy nieświadomie, ale Pan Żakowski zbliża się powoli do terminu „piąta kolumna”.

Logika nakazywałaby jak najbardziej zewrzeć polskie szeregi i wywoływać presję, nacisk moralny na Zachód.

Nie miał Pan Żakowski problemów, by przy byle okazji pokłony bić przed polityką m.in. Niemiec, a teraz stara się w zarodku ukrócić każdą uwagę Pani B.-P. o energetycznej polityce Zachodu.

Trzeba na Zachód wywoływać presję, Panie Redaktorze, moralną skoro innej nie możemy. Nie walenie w naszych i potęgowanie wewnętrznego chaosu, co właśnie znów Pan czyni w rozmowie z G.Schetyną. W obliczu zagrożenia zwiera się szeregi, a nie szerzy defetyzm.

Skutek Pana audycji będzie taki, że tak jak to wczoraj było widoczne m.in. na portalu TOK FM, będą Wasi słuchacze walić w rząd, nawołując wręcz do jego obalenia, a i druga strona da znać o sobie i będzie trwała polska wojenka. Nie czas na to. Na rozliczenia przyjdzie czas, gdy walki wygasną. Jeśli wygasną.

To co Pan, Panie Żakowski robi, TO JEST REALIZOWANIE POLITYKI PUTINA. Szerzyć chaos na zapleczu działań.